Czy potrzebuję zgody aby zabrać dziecko na wakacje?

Zgoda, aby wziąć dziecko na wakacje. Znów nadszedł ten szczególny czas w roku. Letnie wakacje tuż-tuż i jak kraj długi i szeroki rodzice, również ci żyjący w separacji, czekają z niecierpliwością, by zabrać swoje dzieci na wakacje za granicę.

Jednak zanim pospieszymy na lotnisko warto upewnić się, czy z punktu widzenia prawa wolno nam wywieźć naszą pociechę z kraju. W przeciwnym razie wyjeżdżając poza granice Zjednoczonego Królestwa, narażamy się na zarzut popełnienia przestępstwa, mianowicie uprowadzenia nieletniego.

Po pierwsze (Zgoda, aby wziąć dziecko na wakacje)

Zastanówmy się, co właściwie kryje się pod pojęciem „zagranica”. Odpowiedź na to pytanie jest bardziej skomplikowana, niż wielu z nas się wydaje. Na logikę, pod tę kategorię podpadają wszystkie miejsca leżące poza Zjednoczonym Królestwem; jednak sam termin „Zjednoczone Królestwo” nie obejmuje np. Wysp Normandzkich czy wyspy Man, bardzo popularnymi wśród urlopowiczów.

I to nie koniec komplikacji. Nie wszystkie z czterech krajów wchodzących w skład Zjednoczonego Królestwa (Anglia, Szkocja, Walia i Irlandia Północna) dzielą ten sam system prawny. Co za tym idzie, przewiezienie dziecka z obrębu jednego ustroju prawnego do drugiego na obszarze Zjednoczonego Królestwa. Na przykład z Anglii i Walii (które mają wspólne prawo rodzinne) do Szkocji. Może być równoznaczne z wywiezieniem go „za granicę”, jak się za chwilę przekonamy.

Po drugie (Zgoda, aby wziąć dziecko na wakacje)

Kolejną kwestią do rozważenia jest to, czy sąd wydał w sprawie naszego dziecka postanowienie. Lub w starszych datą sprawach, zabezpieczenie miejsca pobytu. Jeśli tak, to żadna osoba nie ma prawa wywieźć dziecka poza terytorium Zjednoczonego Królestwa bez pisemnej zgody osoby sprawującej nad nim władzę rodzicielską (więcej o tym za chwilę) bądź zezwolenia (zgody) sądu.

Osoba wymieniona w postanowieniu sądowym jako zapewniająca dziecku miejsce zamieszkania. Bądź też, w przypadku zabezpieczenia miejsca pobytu, osoba, na której korzyść wydano taki dokument, może co prawda wywieźć dziecko za granicę bez specjalnej zgody/pozwolenia, jednak na okres nie dłuższy niż miesiąc. Nawiasem mówiąc, częściej niż o „okresie nie dłuższym niż miesiąc” mówi się o „28 dniach”, także na stronie internetowej gov.uk. Taką zasadę wprowadziła ustawa Children Act z roku 1989 r. Która wspomina o „okresie nie dłuższym niż miesiąc”. Jako że najkrótszy miesiąc liczy sobie właśnie 28 dni, najbezpieczniej będzie kierować się tą wytyczną.

Nawet jeśli powyższa sytuacja nas nie dotyczy, musimy uzyskać zgodę osoby sprawującej władzę rodzicielską nad dzieckiem przed wywiezieniem go poza teren Anglii i Walii. Celowo nie używam tu nazwy „Zjednoczone Królestwo” – do przewiezienia dziecka np. z Anglii do Szkocji zgoda nadal jest wymagana). Zgoda powinna, z oczywistych powodów, być wyrażona na piśmie. Możemy ją uzyskać bezpośrednio od opiekunów dziecka bądź, jeśli bezpośredni kontakt z nimi nie jest możliwy, od ich przedstawicieli prawnych.

Po trzecie (Zgoda, aby wziąć dziecko na wakacje)

Kolejną kwestią jest to, kto (jeszcze) sprawuje władzę rodzicielską nad dzieckiem. Zazwyczaj jest to dość oczywiste, zwłaszcza gdy rodzice dziecka byli wcześniej małżeństwem i każde z nich posiada prawa rodzicielskie. Są jednak sytuacje, gdy kwestia jest bardziej skomplikowana. Władzę rodzicielską nad dzieckiem może mieć jego nieżonaty ojciec. A nawet jeśli jej nie ma, lepiej otrzymać jego zgodę na wyjazd dziecka. Zwłaszcza jeśli widuje się on z nim regularnie. Prawa rodzicielskie mogą mieć też, z różnych powodów, inne osoby.

Jeśli prawni opiekunowie nie wyrażają zgody na wyjazd dziecka a nie zostało wydane w jego sprawie żadne postanowienie czy zabezpieczenie miejsca pobytu, przed wyruszeniem za granicę musimy postarać się o specjalną zgodę sądu. Postępowania sądowego można uniknąć, jeśli strony porozumieją się na drodze mediacji.

W większości przypadków sądy przychylają się do takich wniosków. Zwłaszcza jeśli pobyt wakacyjny ma rozsądną długość i odbywa się w odpowiednim dla dziecka miejscu. Czyli np. takim, gdzie nie zagraża mu niebezpieczeństwo. Głównym problemem, który często wypływa w takich sprawach, jest to, czy istnieje zagrożenie, że dziecko nie wróci do kraju po zakończeniu pobytu wakacyjnego. Dzieje się tak, gdy rodzic dziecka ma rodzinę w kraju, do którego się z nim wybiera. A zwłaszcza gdy kraj ten nie jest sygnatariuszem Konwencji haskiej dotycząca cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka. Gdyż w takiej sytuacji może być bardzo trudno prawnie zagwarantować powrót dziecka do kraju.

Zgoda, aby wziąć dziecko na wakacje.

Powyższe omówienie jest tylko streszczeniem najważniejszych aspektów prawa w tym zakresie. Szczegółowych informacji na ten temat udzieli specjalista od prawa rodzinnego.

W naszej kancelarii otrzymasz zgodę na wyjazd dziecka. Zapraszam do kontaktu (krystyna@czerwinska.uk, 07508 052770).

Przeczytaj także:

Zgoda na wyjazd dziecka z UK, jeżeli jesteś w separacji lub po rozwodzie