Bądź na bieżąco z prawem i zasadami podatkowymi

Zapisz się na nasz Newsletter

10 rzeczy, które (być może) już wiemy o systemie imigracyjnym po Brexicie, część 2

systemie imigracyjnym po Brexicie
Co wiemy o systemie imigracyjnym po Brexicie? Po wielu miesiącach niepewności zaczął wyłaniać się pewien obraz systemu imigracyjnego po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Już od jakiegoś czasu wiadomo, że po wyjściu tego kraju z UE 29 marca 2019 roku nastąpi okres przejściowy, trwający do 31 grudnia 2020 roku. Obywatele Unii oraz członkowie ich rodzin będą mogli żyć i pracować w UK w dużej mierze na niezmienionych zasadach. Pozostałe kwestie aż do niedawna były obiektem przypuszczeń i domysłów.
Jednak w tym zakresie dokonał się ostatnio spory postęp. Kilka tygodni temu Komitet Doradczy ds. Migracji (Migration Advisory Committee, MAC), instytucja pomocnicza brytyjskiego rządu opublikował swój długo oczekiwany raport na temat wpływu. Jaki pracownicy z Unii Europejskiej mają na gospodarkę brytyjską, zawierający rekomendacje dotyczące kształtu nowego systemu. Brytyjska premier Theresa May oraz minister spraw wewnętrznych Sajid Javid w swoich ostatnich wystąpieniach na konferencjach Partii Konserwatywnej wyraźnie wskazywali, w jakim zakresie będą stosować się do wytycznych raportu MAC oraz omawiali treść białej księgi, która ma wkrótce zostać opublikowana.
Niepewność pozostaje na wysokim poziomie. Negocjacje w sprawie Brexitu mogą przynieść jeszcze wiele znacznych ustępstw wobec Unii w kwestii praw imigracyjnych obywateli UE. Sam okres przejściowy od marca 2019 roku wymaga porozumienia z UE. W polityce sześć miesięcy to długi okres – polityka imigracyjna w wydaniu Jeremy’ego Cobryna czy Borisa Johnsona znów może przynieść wiele zmian.
A zatem jak, prawdopodobnie, będzie lub nie będzie wyglądać system imigracyjny po Brexicie, (jeżeli ten w ogóle nastąpi)?

5) Rezygnacja z limitów przyznawanych wiz typu Tier 2 – co wiemy o systemie imigracyjnym po Brexicie

Komitet MAC chce zrezygnować rocznych kwot wiz typu Tier 2 i wygląda na to, że minister Javid zgadza się z MAC. W końcu udało się przekonać rząd, że nie ma miejsca dla ograniczeń liczby przyznawanych wiz w dzisiejszym, nowoczesnym systemie imigracyjnym. A przepływ zagranicznej siły roboczej najlepiej kontrolować za pomocą poziomów wynagrodzenia oraz kwalifikacji. Wydaje się więc, że dni limitów są na szczęście policzone.

6) Rozszerzony dostęp do wiz typu Tier 2 dla pracodawców i pracowników

W przypadku bezwzględnego realizowania rekomendacji MAC zajdą poważne zmiany w wizach typu Tier 2. Dostęp do niego powinni uzyskać średnio wykwalifikowani pracownicy, a obciążenie administracyjne dla pracodawców chcących skorzystać z systemu zmniejszy się.
Aby to osiągnąć, minimalny poziom kwalifikacji zostanie obniżony z poziomu 6 Krajowych Ram Kwalifikacji (NQF) (tytuł licencjata) do poziomu 3 NQF (ukończone gimnazjum)[uwaga: level 3(GCSE), ale wg https://www.gov.uk/what-different-qualification-levels-mean/list-of-qualification-levels to A-level czyli wykształcenie średnie/maturalne, a nie GCSE, który wymagany jest na poziomie 2]. Komisja zaleciła również rezygnację z przeprowadzania testów lokalnego rynku pracy. Ponieważ progi wynagrodzenia za pracę są skuteczniejszym sposobem zapobiegania dumpingowi płacowemu wobec miejscowych pracowników. Są to rozsądne propozycje, ale wciąż nie wiadomo jak za pomocą wizy typu Tier 2 i systemu patronatu uda się obsłużyć zwiększoną liczbę pracowników i pracodawców chcących skorzystać z systemu.

7) Brak odrębnej ścieżki wizowej dla pracowników o niskich kwalifikacjach

Wiadomością wzbudzającą najwięcej kontrowersji jest to, że nie przewiduje się rozwiązań dla pracowników nisko wykwalifikowanych. Komitet MAC odrzucił ten pomysł, w obliczu braku korzyści dla gospodarki UK.
Theresa May podtrzymuje to podejście. Powiedziała, że nie będzie żadnych specjalnych wyjątków dla nisko wykwalifikowanych pracowników. Poza sezonowymi pracownikami zatrudnionymi w rolnictwie, dla których przygotowywany jest właśnie program pilotażowy. Premier przyznaje, że może to negatywnie wpłynąć na niektóre branże. Jednocześnie wyrażając zgodny z MAC pogląd, że wobec tego należy wyszkolić pracowników już osiedlonych.
Napływające protesty przedstawicieli sektorów gospodarki zależnych od nisko wykwalifikowanej siły roboczej prawdopodobnie doprowadzą do pewnych ustępstw, zwłaszcza wobec sektora opieki społecznej, więc tego tematu nie można uznać za zamknięty.

8) Rozszerzenie zakresu wizy klasy 5 Programu Wspierania Mobilności dla Młodych (Youth Mobility Scheme, YMS). Co wiemy o systemie imigracyjnym po Brexicie

Nawet jeżeli pojawi się wiza dla nisko wykwalifikowanych pracowników. Najprawdopodobniej będziemy świadkami wzrostu znaczenia wizy typu Tier 5 w ramach Programu Wspierania Mobilności dla Młodych. Mimo że w zamyśle nie miał ułatwiać pracodawcom pozyskiwania pracowników migrujących. Rząd brytyjski i komitet MAC wielokrotnie wymieniali to rozwiązanie jako sposób dla pracodawców zatrudniających nisko wykwalifikowanych pracowników.
Wiza ta umożliwia osobom do 31 roku życia z wybranych krajów przybywać do Zjednoczonego Królestwa na okres dwóch lat. W celu podjęcia pracy u wybranego przez siebie pracodawcy. Prawdopodobnie planowane jest rozszerzenie systemu na państwa Europy w nadziei, że obejmie on nisko wykwalifikowanych pracowników, niemogących skorzystać z wizy typu Tier 2.
Aby rozwiązanie to było skuteczne, pewne zmiany muszą dokonać się w zakresie ścieżki uzyskania wizy. Wymagana kwota 1890 funtów na pobyt w UK powinna zostać obniżona. Gdyż na obecnym poziomie powstrzymuje ona młodszych wnioskodawców, którzy z łatwością znajdą pracę za barem w innych państwach, gdzie nie obowiązują żadne wymogi, np. we Francji. Wizę typu Tier 5 w ramach YMS można uzyskać tylko raz w życiu. Rozwiązanie to jest zatem bezużyteczne dla pracodawców z branży handlowej czy hotelarskiej. Ponieważ zależą oni od pracowników sezonowych, przyjeżdżających do Zjednoczonego Królestwa w sezonie, a wyjeżdżających po zakończeniu sezonu.

9) Nowy obowiązek dla obywateli UK – wypełnienie elektronicznego formularza przed udaniem się do Europy kontynentalnej 

Theresa May przyznała, że wprowadzenie systemu kontroli imigracyjnej oraz ograniczenie liczby pracowników z państw UE utrudni obywatelom Zjednoczonego Królestwa podróżowanie do Europy kontynentalnej. Możliwe, że zanim wyjadą, obywatele brytyjscy będą musieli uzyskać zezwolenie na podróżowanie. Podobne do wizy amerykańskiej, tak samo jak obywatele UE odwiedzający Zjednoczone Królestwo. I jest to więcej niż hipoteza. W zeszłym miesiącu przyjęto przepisy dotyczące europejskiego systemu informacji i zezwoleń na podróż (ETIAS), który w kolejnych latach ma zostać rozwinięty.
Wymagane będzie złożenie wniosku o zezwolenie na wjazd do UE, nawet w przypadku zwolnienia z obowiązku wizowego. Za wniosek będzie pobierana opłata; sprawdzana będzie też karalność wnioskodawcy. W związku z tym, nie należy zapominać, że Brexit nie jest procesem jednokierunkowym. Wszelkie reguły narzucone obywatelom UE zostaną odwzajemnione wobec obywateli UK.

10) Powyższe prognozy mogą się nie spełnić w zależności od zaoferowanej umowy handlowej

Warto przypomnieć, że wszystko ciągle się zmienia. Wciąż możliwe są ustępstwa w zakresie mobilności w ramach ostatecznej umowy o wystąpieniu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Oznacza to mniej więcej tyle, że omówione wcześniej koncepcje mogą zostać złagodzone, w zależności od kształtu umowy handlowej między UK i UE. Patrząc w przyszłość, to samo dotyczy umów handlowych zawartych po wyjściu z Unii z państwami nienależącymi do UE. Byłby to koszmar dla prawników specjalizujących się w tematyce imigracyjnej: system funkcjonujący na różnych zasadach, w zależności od kraju pochodzenia migranta. Istnieje ryzyko powstania skomplikowanego systemu imigracyjnego, w którym po prostu nie będzie dało się pracować.
Po opublikowaniu białej księgi w sprawie imigracji, w nowym roku w życie wejdzie ustawa imigracyjna. Nie trzeba będzie długo czekać, aby przekonać się, czy wnioski te są bliskie prawdzie. Nowy przewodniczący Konserwatystów, kolejne wybory powszechne, a nawet następne referendum, oznaczają, że w przyszłości nic nie jest przesądzone. Są postępy, lecz minie jeszcze sporo czasu zanim przedsiębiorstwa i pracownicy będą mieli gwarancję pewnej przyszłości po roku 2020.
Część 1 artykułu została opublikowana dnia 24 października 2018. Zapraszam do lektury. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bądź na bieżąco z prawem i zasadami podatkowymi

Zapisz się na nasz Newsletter

Kontakt

Czerwinska Group
The Elsie Whiteley Innovation Centre
Hopwood Lane
Halifax, HX1 5ER

Urzędujemy od poniedziałku do czwartku w godzinach od 9” do 16”

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2022 - Czerwinska | Group of Companies

We use cookies to give you the best online experience. By agreeing you accept the use of cookies in accordance with our cookie policy.

Ustawienia prywatności zostały zapisane!
Privacy Settings

When you visit any web site, it may store or retrieve information on your browser, mostly in the form of cookies. Control your personal Cookie Services here.

These cookies are necessary for the website to function and cannot be switched off in our systems.

In order to use this website we use the following technically required cookies
  • wordpress_test_cookie
  • wordpress_logged_in_
  • wordpress_sec

Odrzuć
Zaakceptuj

Zwiększ swoje obroty i zarobki

Bądź na bieżąco!